Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych skorzystaj z Wideokonsultacji lub Konsultacji Telefonicznych. Otrzymasz e-receptę, e-zwolnienie, bez wychodzenia z domu.Dowiedz się więcej >>
7 dni w tygodniu

Infolinia 799 399 499

HomeBlogJak stajemy się bardziej introwertyczni z wiekiem
Jak stajemy się bardziej introwertyczni z wiekiem

Jak stajemy się bardziej introwertyczni z wiekiem

Ludzie często mówią, że wraz z wiekiem stają się bardziej introwertyczni, coraz rzadziej wychodzą i potrzebują mniej kontaktów z innymi ludźmi. Czy tak rzeczywiście się dzieje?

Badania i doświadczenia psychologów potwierdzają, że tak. Wszyscy w miarę starzenia się stajemy się bardziej introwertyczni. Psychologowie nazywają to zjawisko „wewnętrznym dojrzewaniem” i oznacza ono, że nasze osobowości stają się bardziej zrównoważone, gdy robimy się starsi.

Ludzie stają się bardziej stabilni emocjonalnie, zgodni i sumienni, kiedy zostawiają za sobą młodość. Robią się również spokojniejsi i bardziej samowystarczalni, nie potrzebując już tyle kontaktów społecznych i ekscytacji, by być zadowolonym. Psychologowie zaobserwowali zjawisko wewnętrznego dojrzewania u ludzi w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Czechach i Turcji. Zaobserwowano je również u szympansów i małp. Z jego powodu zwalniamy tempo i zaczynamy cieszyć się spokojniejszym życiem. Dotyczy to zarówno introwertyków, jak i ekstrawertyków.

Stawanie się bardziej introwertycznym jest dobrym zjawiskiem

Z ewolucyjnego punktu widzenia stawanie się bardziej introwertycznym z wiekiem ma sens i jest prawdopodobnie korzystnym zjawiskiem. Wysoki poziom ekstrawersji może pomagać w znalezieniu partnera, dlatego większość z nas prowadzi najbardziej ożywione życie towarzyskie w wieku nastoletnim i jako młodzi dorośli.

Zachowania bardziej „ekstrawertyczne” pomagają w poznawaniu nowych ludzi i ostatecznie w znalezieniu życiowego partnera.

Później, po trzydziestce, w większości przypadków jesteśmy już w poważnym związku, dlatego poznawanie nowych ludzi jest już mniej ważne. W latach, gdy założyliśmy już swoje rodziny, byłoby to bardzo trudne, by odpowiednio dbać o związek i dzieci, nieustannie szykując się na kolejne imprezy. Stawanie się bardziej introwertycznym jest więc prawdopodobnie dobre ze względu na nasze rodziny, związki i pracę.

Introwertyk zawsze pozostanie introwertykiem

Tkwi tu jednak pewien haczyk. Nasze osobowości mogą zmienić się tylko do pewnego stopnia. Można powiedzieć, że osobowości się zmieniają, ale temperament pozostaje taki sam. Jeśli jesteś introwertykiem w młodości, będziesz nim również w wieku 85 lat. Jeśli jesteś ekstrawertykiem, nawet jeśli odrobinę zwolnisz, w głębi duszy wciąż pozostaniesz ekstrawertykiem.

Potwierdza to badanie przeprowadzone przez Jerome Kagan i Nancy Snidman  na Harvardzie w roku 2004. Pierwsza część badania była przeprowadzona na niemowlętach, a druga na tej samej grupie po osiągnięciu dorosłości. W pierwszej części niemowlęta zostały poddane oddziaływaniu nieznanego bodźca. Następnie sprawdzano ich reakcje. Niektóre dzieci były niespokojne, płakały i wymachiwały rączkami i nóżkami. Określono je jako silnie reaktywne na środowisko. Inne dzieci były spokojne podczas ekspozycji na nowy bodziec. Określono je jako słabo reaktywne na środowisko.

Po przebadaniu tej samej grupy po latach okazało się, że dzieci silnie reaktywne wyrosły na osoby ostrożne i lękliwe. Są to cechy, które częściowo pokrywają się z byciem introwertykiem lub nawet osobą wysoko wrażliwą. Dzieci słabo reaktywne w wieku dorosłym pozostały towarzyskie i śmiałe.

Podstawowy temperament dzieci nie zmienił się zbyt mocno w miarę dorastania.

Przykład: spotkanie klasowe po latach

Jeśli powyższe wyjaśnienia wydają się niejasne, posłużmy się przykładem spotkania klasowego po latach. Załóżmy, że jako nastolatek byłeś bardzo introwertyczny, a w „rankingu” najbardziej introwertycznych osób w klasie zajmowałeś piąte miejsce. W miarę upływu lat zacząłeś czuć się lepiej we własnej skórze, ale jednocześnie stałeś się nieco bardziej introwertyczny. Jeśli w szkole średniej lubiłeś spotykać się ze znajomymi raz w tygodniu, mając lat 35, wystarczą ci spotkania raz w miesiącu.

Kiedy pójdziesz po latach na spotkanie klasowe, zauważysz, że każdy odrobinę zwolnił. Wszyscy prowadzą dość stabilne, spokojne życie. Ludzie, których pamiętasz ze szkoły jako ekstrawertyków, wciąż są jednak bardziej ekstrawertyczni od ciebie. Nadal zajmujesz piąte miejsce w „rankingu”, ale wszyscy inni także przesunęli się nieco w introwertyczną stronę. Nie ma w tym nic złego. Być może tego właśnie potrzebujemy, by rozkwitnąć w dorosłym życiu.

Informacje o Autorze

Jestem psychologiem, psychoterapeutą - pasjonatem wiedzy psychologicznej na temat skutecznych metod leczenia trudności psychicznych i samorozwoju. Zajmuję się terapią indywidualną i grupową, poradnictwem psychologicznym. W 2013r. obroniłam doktorat w IPiN w Warszawie: "Dynamika grupy a zmiany charakterystyk indywidualnych w grupie osób z zaburzeniami odżywiania się leczonych w oddziale całodobowym w Klinice Nerwic IPIN w Warszawie". Jestem absolwentką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego kierunek Psychologia oraz podyplomowych studiów Psychoterapia na Uniwersytecie Jagiellońskim Collegium Medicum w Krakowie. Obecnie pracuje również w Klinice Nerwic w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

UMÓW SIĘ ONLINE NA WIZYTĘ LUB ZADZWOŃ 22 253 88 88