7 dni w tygodniu

Infolinia 799 399 499

HomeBlogPsychologiczne koszty publikowania selfie
Psychologiczne koszty publikowania selfie

Psychologiczne koszty publikowania selfie

W 2015 r. w internecie pojawiła się informacja: „W tym roku więcej ludzi zmarło z powodu selfie niż z powodu ataku rekina”. Dla ścisłości: bardzo niewiele osób umiera zarówno z powodu selfie, jak i z powodu ataku rekina. Pojawiają się jednak badania, które wskazują, że korzystanie z mediów społecznościowych może mieć zły wpływ na zdrowie psychiczne. Jedno z ostatnich badań wskazuje konkretnie na publikowanie selfie, jako aktywność pogarszającą nastrój i zmniejszającą pewność siebie.

Korzystanie z mediów społecznościowych zostało powiązane z występowaniem depresji, zaburzeń lękowych, niezadowolenia ze swojego ciała i nadmiernego skupiania na wyglądzie. Takie efekty zaobserwowano u wielu osób, ale wydaje się, że największe piętno odciskają na kobietach. Jednakże wiele badań zajmujących się tą tematyką to badania korelacyjne. Fakt, że korzystanie z mediów społecznościowych jest skorelowane z występowaniem jakichś problemów natury psychicznej, nie oznacza, że problemy te są skutkiem korzystania z mediów społecznościowych. Być może jest odwrotnie i to właśnie te problemy sprawiają, że ludzie chętniej i częściej korzystają z mediów społecznościowych np. mając obniżony nastrój, próbujesz nawiązać kontakt z ludźmi online, by ukoić smutek, a martwiąc się, że źle wyglądasz, wstawiasz swoje zdjęcia na Facebooka, by usłyszeć pochwały od innych, że dobrze wyglądasz.

Aby lepiej ocenić, jaki wpływ na nastrój ma korzystanie z mediów społecznościowych, warto przyjrzeć się ostatniemu badaniu, które miało za zadanie ocenić wpływ jednej z najbardziej potępianych aktywności w mediach społecznościowych, czyli publikowania selfie na samopoczucie badanych.

Grupa 113 kobiet z Kanady w wieku 16-29 lat wzięła udział w badaniu prowadzonym przez York University. Każda z nich otrzymała iPada i została skierowana w miejsce, które zapewniało jej prywatność. Następnie kobiety wypełniały kwestionariusz dotyczący ich nastroju i oceny własnej osoby. Po wypełnieniu kwestionariusza kobiety zostały losowo przypisane do jednej z trzech grup. Grupa pierwsza nazwana „Nietknięte selfie” to grupa, w której kobiety były proszone, by wykonać jedno selfie i wstawić je na swój profil na Facebooku lub Instagramie. W grupie „Retuszowane selfie” kobiety mogły zrobić tak wiele zdjęć, jak tylko chciały i miały dostęp do aplikacji do retuszu zdjęć, której mogły użyć przed wstawieniem zdjęcia na swój profil. W grupie kontrolnej kobiety czytały na iPadzie artykuł o podróżach i nie robiły żadnych zdjęć ani nie logowały się na swoje konta w mediach społecznościowych.

Wyniki pokazały, że możliwość retuszu zdjęć nie miała żadnego znaczenia. Kobiety publikujące selfie doświadczyły wzrostu niepokoju i zmniejszenia pewności siebie w porównaniu do grupy kontrolnej. Czuły się także mniej atrakcyjne po opublikowaniu zdjęcia. Choć na niektóre zmienne (takie jak depresja) publikowanie selfie nie wpłynęło, nie zauważono również żadnych pozytywnych psychologicznych efektów publikowania selfie.

Jakie wnioski możemy wyciągnąć z tego badania? Z całą pewnością młode kobiety nie powinny być zawstydzane za ich zachowanie w mediach społecznościowych. Nie możemy oczekiwać, że kobiety żyjące w świecie, który tak surowo ocenia ich wygląd, mogłyby nie odczuwać presji, która z tego wynika. Co więcej, niektóre kobiety mogą odczuwać przyjemność z pozowania do selfie, edytowania zdjęć i ich publikowania. Warto jednak rozważyć fakt, że niektóre z naszych aktywności, które dają nam chwilową przyjemność, mogą w dłuższej perspektywie mieć zły wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Jest to szczególnie ważne dla młodych kobiet, które są już podatne na zaburzenia odżywiania, zaburzenia lękowe i depresję, dlatego dobrym pomysłem w ich przypadku mogłoby być ograniczenie robienia i publikowania selfie. 

Informacje o Autorze

Jestem psychologiem, psychoterapeutą - pasjonatem wiedzy psychologicznej na temat skutecznych metod leczenia trudności psychicznych i samorozwoju. Zajmuję się terapią indywidualną i grupową, poradnictwem psychologicznym. W 2013r. obroniłam doktorat w IPiN w Warszawie: "Dynamika grupy a zmiany charakterystyk indywidualnych w grupie osób z zaburzeniami odżywiania się leczonych w oddziale całodobowym w Klinice Nerwic IPIN w Warszawie". Jestem absolwentką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego kierunek Psychologia oraz podyplomowych studiów Psychoterapia na Uniwersytecie Jagiellońskim Collegium Medicum w Krakowie. Obecnie pracuje również w Klinice Nerwic w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

UMÓW SIĘ ONLINE NA WIZYTĘ LUB ZADZWOŃ 22 253 88 88