Pierwszym skojarzeniem z zaburzeniami nastroju (czyli inaczej z zaburzeniami afektywnymi) jest depresja – jedno z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych, która wiąże się z cierpieniem psychicznym, niezdolnością do odczuwania przyjemności, a często także z dolegliwościami somatycznymi i dużymi trudnościami w wywiązywaniu się z codziennych obowiązków. Nie można jednak zapominać, że nie każde obniżenie nastroju i nie
Według danych zebranych przez Centrum Badania Opinii Społecznej w ostatnich latach, blisko połowa Polaków odczuwa (sporadycznie lub permanentnie) osamotnienie. Epidemia koronawirusa w ostatnim czasie sprawiła dodatkowo, że znaleźliśmy się w samym środku epidemii samotności, w dużej mierze wywołanej także izolacją społeczną. Wielu z nas odczuło wówczas samotność bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, doceniając jednocześnie wartość kontaktów
– Jeżeli ktoś jest w depresji to bodźce pozytywne na niego po prostu nie działają. Ktoś złamał nogę i wszyscy przychodzą i się użalają, ale jak ktoś ma złamaną psychikę i depresję to ludzie tego nie rozumieją – tłumaczy prof. nadzw. dr hab. n. med. Maria Załuska. Inspiracją do nagrania tej rozmowy było niedawne wystąpienie
Depresja to choroba, która powoduje niewyobrażalne cierpienie. Bezgraniczny smutek, niepokój i ból psychiczny stają się nie do wytrzymania. Właśnie z tego powodu wielu chorych na depresję miewa myśli samobójcze, a nawet decyduje się na ten ostateczny krok. Nic dziwnego, że po rozpoczęciu terapii chory chciałby jak najszybciej poczuć się lepiej. Niestety na efekty działania leków